Autor Wiadomość
noemi
PostWysłany: Pią 16:59, 29 Cze 2007    Temat postu:

mysle ze girtych to kretyn......mysle ze ciaza nawet przedwczesna to radosc ale takze problem.no bo taka mloda matka zalozmy chodzaca do 3 gim rodzi dziecko a wciaze zaszla przez przypadek bo myslala ze jej sie to nie przytrafi-no to, to raczej problem no bo ona sie jeszcze uczy a pozatym czesto zdarza sie tak ze potem chlopak rzuca ja i wypiera sie wszystkiego-wiec problem z problemu wychodzi-ale nie chce was tym zrazac do seksu i ciazy.no a z drugiej str to radosc bo jakby nie bylo to nowe zycie cczesc ciebie-i powinnas byc z siebie dumna bo dalas swiatu kogos na ksztalt siebie-i to nie takie straszne bo przeciez twoi rodzice ci potem pomogo,iii bedziesz mogla kupowac mu/jej takie malutkie sliczne ubranka:) i wg.sama nadasz mu/jej imie...........
Frida
PostWysłany: Pon 8:32, 18 Cze 2007    Temat postu:

Moim zdaniem takie "młode matki" same są sobie winne, same marnują sobie życie.
Donessia
PostWysłany: Pią 17:38, 01 Cze 2007    Temat postu:

gość Smile napisał:
Ja sama mam prawie 18 lat i troche boje sie sypiac odrazu z chłopakiem a poza tym to mam taki problem że nie mam regularnego okresu np mam co 2 miesiące i jak tu policzyc kiedy moge sie kochac a kiedy nie żeby byc bezpiecznym?? może ktoś wie? odpiszcie buźka

Ja pierdole.

I w ten sposób jest ogromnie wielka liczba dzieci wśród nastolatek.

Kalendarzyk jako metoda zabezpieczenia? Nie mogę. Nie masz 17 lat nawet, albo jesteś zacofana. Przez takie myślenie są ciąże wśród nieletnich. A głupia prezerwatywa mogłaby sprawić, żeby było ich mniej.

Ale po co skoro ludzie są tacy tępi i jako metodę zabezpieczenia chcą stosować kalendarzyk.
gość :)
PostWysłany: Śro 20:02, 30 Maj 2007    Temat postu:

no to prawda... młode dziewczyny jeszcze nie umieją sobie poradzic z taką odpowiedzialnością jaką jest dziecko. Nie rozumiem dziewczyn które sypiają z chłopakami i nie zdają sobie sprawy z tego jakie mogą byc tego konsekwencje. Ja sama mam prawie 18 lat i troche boje sie sypiac odrazu z chłopakiem a poza tym to mam taki problem że nie mam regularnego okresu np mam co 2 miesiące i jak tu policzyc kiedy moge sie kochac a kiedy nie żeby byc bezpiecznym?? może ktoś wie? odpiszcie buźka
Gość
PostWysłany: Wto 18:01, 29 Maj 2007    Temat postu:

żeby posiadac dzieci nie wystarczy być dojrzałą fizycznie. Trzeba miec odpowiedzialnego partnera , który nas nie zostawi z dzieckiem, zaplecze finansowe i warunki do wuchowania maleństwa.Dziewczyna sypiając z chłopakiem uważa sie za dorosłą .Jeśli jest taka dorosła to dlaczego sie nie zabezpiecza?
Maluszek
PostWysłany: Nie 12:29, 20 Maj 2007    Temat postu:

Teraz tak mówisz, ale tego do końca nie da się zaplanować, zawsze można wpaść albo zmienisz do tego podejscie.
perfumetka
PostWysłany: Sob 21:03, 19 Maj 2007    Temat postu:

Moja mama,rodząc moją najstarszą siostrę miała 17 lat Razz Smile Smile Smile No i z opowiadań(i fotek)wiem że Mama się dalej uczyła,ale wymarzonej szkoły niestety nie skończyłaNeutral takie są uroki młodego matkowania..Naszczęście miala oparcie w swoim mężu-moim Tatusiu:D Ożenili się i jakoś leciało...Wink Moja siostra,właśnie Ta,urodzila swoją córkę w wieku 19 lat..Smile c(-: Ale poszczęścilo jej się bo poszla do szkoły tam gdzie chciala,a jak Alicja podrosła to skończyła studia:)Moja 2 siostra urodziła swoją córkę też w wieku 19 lat ale już mężatką była więc to juz co innego:) Ja wiem jedno-ich błędu nie powtórzę bo nie mam zamiaru:p
Maleńka
PostWysłany: Czw 18:05, 08 Mar 2007    Temat postu:

Ja zamierzam tylko wtedy, gdy zapewnie mu warunki do życia Wink. I jak wyjdę za Mojego Mężusia Very Happy. Eh weselicho Very Happy.
sonia-buziaczek
PostWysłany: Czw 13:50, 08 Mar 2007    Temat postu:

Strumień napisał:
Nie planuje kiedy będę miała dzieci, bo to zależy od wielu czynników. Napewno nie w najbliższym czasie, wtedy kiedy założę rodzinę i będę mogła zapewnić dziecku dom.


to bardzo dojrzałe to co mówisz...ja uważam podobnie. Dziecko to nie zabawka która mozna wywalić do kosza jesli sie znudzi...to obowiązek i poświecenie do koonca zycia...ja zdecyduje sie na dziecko dopiero wtedy kiedy bede miała pewnosc ze moge mu zapewnicbyt wyzywienie i miłość...moja i ojca mojego dziecka...
Maluszek
PostWysłany: Czw 8:21, 08 Mar 2007    Temat postu:

Strumień napisał:
Nie planuje kiedy będę miała dzieci, bo to zależy od wielu czynników. Napewno nie w najbliższym czasie, wtedy kiedy założę rodzinę i będę mogła zapewnić dziecku dom.


To tak jak ja Cool
Strumień
PostWysłany: Śro 19:44, 07 Mar 2007    Temat postu:

Nie planuje kiedy będę miała dzieci, bo to zależy od wielu czynników. Napewno nie w najbliższym czasie, wtedy kiedy założę rodzinę i będę mogła zapewnić dziecku dom.
Gravity Girl
PostWysłany: Śro 19:41, 07 Mar 2007    Temat postu:

Ja w ogóle nie dopuszczam do myśli takiej sytuacji... Bo moim zdaniem jak dziewczyna jest gotowa iść do łóżka to powinna myśleć o konsekwencjach... Więc nie dziwie się rodzicom mogą być zszokowani lecz jednak powinni pomóc...bo to w końcu ich córka... Ale nie wyobrażam sobie bycia w takiej sytuacji... ja ostatnio powiedziałam, że jeżeli w ogóle będę mieć dzieci to dopiero koło 30;)
Strumień
PostWysłany: Śro 19:22, 07 Mar 2007    Temat postu:

Nie mam pojęcia, nie byłam nigdy w takiej sytuacji. Wiem jednak, ze napewno by się denerwowali, ale po opadnięciu całej tej atmofery miałabym wsparcie w rodzicach.
sonia-buziaczek
PostWysłany: Śro 19:00, 07 Mar 2007    Temat postu:

niom... ale pomyślcie sobie <czysto teoretycznie> ze jestescie w takiej sytuacji <macie jakies 13/14 lat> jestescie w ciazy, mowicie o tym waszym starszym a oni sie wnerwiaja i wywalają cie z dzieckiem na reku z domu... co zrobicie w takiej sytuacji?
Strumień
PostWysłany: Pon 16:49, 05 Mar 2007    Temat postu:

sonia-buziaczek napisał:
sonia-buziaczek napisał:
Strumień napisał:
To jest straszne, że tych ciąż jest coraz więcej, pomimo, ze ciągle się o tym mówi. Najgorsze jest, że ta wczesna ciąża, to nie 17 lat, a 13 i 14. Te dzieci marnują sobie życie, bo dla takiej młodej dziewczynki to jest ogromny szok. Dopiero życie zaczęła, a już musi stać się osobą odpowiedzialną.


tyle ze taka 13latka nie bedzie go wychowywac bo przeciez nie moze...wtedy "problem" przejmują rodzice o ile sa wyrozumiali a jesli nie? ...masakra Sad


ja chce miec dzidziusia kolo 24/25 wiosenki...wczexniej musze sie wyszumiec Wink


No jasne, że nie, ale jednak będzie jego matką tak czy tak. I żeby oddali jej rodziecielstwo po 18 roku życia musi się wykazć niejaką odpowiedzialnością. I nawet takie noszenie dzidziusia pod sercem przez 9 miesięcy zobowiązuje do jakiejś odpowiedzialności.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group