Autor Wiadomość
Sara
PostWysłany: Czw 8:57, 20 Mar 2008    Temat postu: Re: Imprezy :D

Gwyneth napisał:
Jak często chodzicie na imprezy?
W jakich godzinach?
W jakim stopniu rodzice to tolerują?
Jest to impreza z używkami? Jeśli tak, to jakimi?

Wszystko o imprezowaniu w tym temacie.


Ja na imprezy chodzę tylko w weekendy bo w tygodniu nie mam czasu Mad
Najczęściej psiapsióły dzwonią do mnie ok. 24 a wracam nad ranem(czasami.)Mama pracuje za bardzo nie wie a tata te z pracuje ale wie i jakoś to toleruje nie jest tak źle.
Ale najgorzej jest na imprie.Najwięcej alkoholu co tam się działo !
Ale ja piłam w miarę umiarkowanymi kieliszkami.
OoSweetAsiulkAoO
PostWysłany: Pon 20:13, 31 Gru 2007    Temat postu:

Ja chodze kiedy mam czas i ochotę!Nie pytam się rodziców czy mogę iść tylko mówie gdzie jestem-dla jasności!
Czasami jeśli idę gdzieś dalej to pytam o której max powinnam być w domu żeby mnie nie zabili Confused
P@uLiNkA123
PostWysłany: Nie 0:05, 18 Lis 2007    Temat postu:

chodze na imprezy jak jest okazja czy nawet ktoś ma wolną chate to wtegy przeważnie jest heh ...ostatnio jak przłam po imprezie to nie mogłam ustać na nogach ogólnie to sie brechtałam jak mi to mówili.<lol2> masakra ale wtedy stara sie rzucała omg nie chciało mi sie słuchac
Paulinkaa123
PostWysłany: Nie 0:01, 18 Lis 2007    Temat postu: imprezy ...:D:D

No na imprezy chodze jak jest jakaś okazja albo poprostu ktoś ma wolną chate wtedy zazwyczaj są heh.Raz starsza sie darła , że przyszłam na chate i nie mogłam sie utrzymać na nogach( to była na chacie impra) dobrze , że nie zaliczyłam zgona Smile no potem miałam lipe lekką.U kumpeli była impreza i na szczęście spalam u niej wszyscy sie zebrali i wogóle...były browary i wódka .. Wystawiło sie 6 kielichów a poszło na dwie kolejki moja koleżanka jeszcze miała wząc jakąs tabletke to wzęła ten kieliszek i popiła lekarstwo wódą.. potem to już z nią piłyśmy z gwinta....poprostu co by sie tam nie działo!! Potem o 7 rano wszystkich odprowadziłyśmy...bo stary jej wracał na chate tlko że gdzieś tak o 10 ale jeszcze musiałayśmy zrobić zakupy itp... jak sie przyglądnęłam w lustrze to miałam całe czerwone oczy wogóle miałam potem takiego kaca że masakra !!! jeszcze pobiły sie szklanki i coś tam..Razz Razz Razz
Gość
PostWysłany: Pon 14:43, 22 Paź 2007    Temat postu:

ja nie chdzę na imprezy wolę się uczyć...lecz jak impa jest superr to idę Wink ale jestem do 21.oo
_marlenka_
PostWysłany: Pon 8:22, 28 Maj 2007    Temat postu:

mam 15 lat i raz na jakis czas w roku szkolnym chodze na imprezy tak do 1-2 a na codzoen;22-23. w wakacje póxniej widomo, ale moim rodzice sa strasznie uczuleni na punkcie dyskotek.nie lubia jak ja na nie chodze, chyba, że domówki.wola, zebym wróciła o tej 24 do domu niz na jakas dyskoteke.jeżeli chodzi o uzywki.zawsze są.Gdzie bym nie byłą. kidys troche przesadziłam z alkoholem i od tego czasu mama ma mniejsze zaufanie do mnie.a papierosy też sa zawsze.ja pale gdy pije.Czyli na kazdej dyskotece;p nie ma co sie oszukiwac.Nie jestm jedyna:)
Maluszek
PostWysłany: Sob 13:00, 10 Mar 2007    Temat postu:

Ja chodze przynajmniej raz w miesiącu na impreze, ale musze wrócić o 22
Maleńka
PostWysłany: Pon 15:44, 05 Mar 2007    Temat postu:

Ja też nie pale, bleee.
Gwyneth
PostWysłany: Nie 14:36, 04 Mar 2007    Temat postu:

Maleńka napisał:
Na każdych są fajki i alkohol.

Moje są chyba grzeczne, bo nie palimy ; P
Maleńka
PostWysłany: Nie 13:28, 04 Mar 2007    Temat postu:

Na każdych są fajki i alkohol.
Gravity Girl
PostWysłany: Nie 9:34, 04 Mar 2007    Temat postu:

Na imprezy chodzę głównie w wakacje teraz to jak już to w piątki albo soboty...Wink Nie mam jakiejś granicy godziny mówię o której będę i tak zazwyczaj jestem czasami 1 czasami następnego dnia;) To zależy jak się umowie z rodzicami ze znajomymi.
A co do używek to na imprezy które chodzę jest alkohol i papierosy. I tyle;)
Maleńka
PostWysłany: Sob 13:53, 03 Mar 2007    Temat postu:

Chodzę, bo lubię z Moją paczką najczęściej Smile. Jest fajnie, rodzice nie mają nic przeciwko. Przy ostatnich imprach wracałam do domu o 5.00, albo wcale, trochę się wkurzali. Przechodziło im jednak Smile.
A miałam dopiero 15 lat [ 5 miesięcy przed 16 urodzinkami ].
sonia-buziaczek
PostWysłany: Śro 12:58, 21 Lut 2007    Temat postu:

Gwyneth napisał:
Ja szczerze mówiąc nie chodzę zbyt często na imprezy, chociaż ostatnio mam jakiś wysyp prozpozycji. Jakoś tak w ferie mnie kolega zaprosił (oo u niego to by i wódki nie zabrakło) ale nie poszłam i dlatego odwołali imprezę "bo bez dziewczyn to tak jakoś głupio" xD A ja nie pójdę sama (w sensie 1 dziewczyna) a nie chciała ze mną iść kumpela. Potem były urodziny koleżanki, a teraz jeszcze dostałam zaproszenie od takiej jednej dziewczyny z klasy, ale ta bibka to dopiero za miesiąc.
Będę szczera. Lubię się trochę nawalić na imprezie, ale tylko piwem i to tak, żeby wytrzeźwieć przed powrotem do domu... Papierosów i dragów nie uznaję. Może kiedyś... ale teraz łatwiej byłoby mi się uzależnić.
W godzinach... to różnie. 16-21, coś koło tego. Sylwka to miałam do 1...
A z tolerancją rodziców to chodzi mi o takie "sytuacje specjalne". Np jak mama twierdzi, że na imprezie gdzie jest większość chłopaków "jest alkohol i papierosy" (a to prawda) i że "puści mnie jak pójdę z kumeplką i nie wrócę za późno" (oni to potrafią nocować u siebie, ja bym wolała w tym nie uczestniczyć xD).
No i tyle w tej kwestii. Należałoby dodać, iż kocham imprezy. I alkohol.


doooooooooooooooookkkkkkkkkkkkłłłłłłłłłłłłłllaaaaaaaaaaaaddddddddnnnnnnnnnnnnnnnnniiiiiiiiiiiiiiiiiieeeeeeeeeeeeeee tak jak ja Very Happy
Gwyneth
PostWysłany: Wto 16:32, 20 Lut 2007    Temat postu:

Ja szczerze mówiąc nie chodzę zbyt często na imprezy, chociaż ostatnio mam jakiś wysyp prozpozycji. Jakoś tak w ferie mnie kolega zaprosił (oo u niego to by i wódki nie zabrakło) ale nie poszłam i dlatego odwołali imprezę "bo bez dziewczyn to tak jakoś głupio" xD A ja nie pójdę sama (w sensie 1 dziewczyna) a nie chciała ze mną iść kumpela. Potem były urodziny koleżanki, a teraz jeszcze dostałam zaproszenie od takiej jednej dziewczyny z klasy, ale ta bibka to dopiero za miesiąc.
Będę szczera. Lubię się trochę nawalić na imprezie, ale tylko piwem i to tak, żeby wytrzeźwieć przed powrotem do domu... Papierosów i dragów nie uznaję. Może kiedyś... ale teraz łatwiej byłoby mi się uzależnić.
W godzinach... to różnie. 16-21, coś koło tego. Sylwka to miałam do 1...
A z tolerancją rodziców to chodzi mi o takie "sytuacje specjalne". Np jak mama twierdzi, że na imprezie gdzie jest większość chłopaków "jest alkohol i papierosy" (a to prawda) i że "puści mnie jak pójdę z kumeplką i nie wrócę za późno" (oni to potrafią nocować u siebie, ja bym wolała w tym nie uczestniczyć xD).
No i tyle w tej kwestii. Należałoby dodać, iż kocham imprezy. I alkohol.
KoLoRoWa_KrEdKa
PostWysłany: Wto 13:04, 20 Lut 2007    Temat postu:

Na imprezy chodze w soboty raczej:) a w wakacje to prawie co 2 dni Very Happy zawsze coś.. a to pizza, dyskoteka, jakas imprezka Smile

w godzinach? hm... w roku szkolnym to 18-21 krotko.. no ale coż .. szkola Hrm
a na wkacjach to 16-1,2,3
na ostanich wakacjach wrocilam najpozniej o 4 nad ranem, ale TRZEZWA i moge chodzic na imprezki rodzice nie maja nic przeciwko:)
Nie pije.. ani zadnych tam uzywek.. 14 lat mam przeciez Razz
czasem z kolezanka jakiegos redds'a .. raz na jakis czas. Zresztą to nie piwko..

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group