Autor Wiadomość
perfumetka
PostWysłany: Nie 7:09, 20 Maj 2007    Temat postu:

Powiedz że bedziesz z nim zawsze wychodzila na spacery i sprzątala po nim bo nie chcesz żeby cośzostawalo po Twoim psiaku;)(zobacza że jestes odpowiedzialna)...Powiedz że swoje kieszonkowe bedziesz wydawac na szampony i różne kosmetyki dla psa,żeby pachniał i byl śliczny:)U mnie takie rzeczy pomogły:)No i na dodatek ciagle zamęczaj rodziców zdjeciami słodfkich zwierzaków i wołaj ich tak jak ja co while-Mamo!Na Allegro ktos chce sprzedać tego słodziaka!!!!!!!
Angels
PostWysłany: Wto 16:52, 27 Lut 2007    Temat postu:

nom mój starszy tak samo
Strumień
PostWysłany: Nie 16:09, 25 Lut 2007    Temat postu:

Gdybym miała domek jednorodzinny to by mi rodzice kupili ze 3 psiaki, bo mój tato zawsze miał psa i nie wyobraża sobie domku i podwórka bez takiego zwierzaka. W mieszkaniu to inna sprawa, nie ma warunków.
Angels
PostWysłany: Nie 14:31, 25 Lut 2007    Temat postu:

w domku jednorodzinnym to fajnie stary by mi kupili przynajmniej takiego odworkowego
KoLoRoWa_KrEdKa
PostWysłany: Nie 13:08, 25 Lut 2007    Temat postu:

Angels napisał:
moi też tak mowili ja mieszkam na 4 pietrze i nie ma wind



a ja na wiosce: )
Angels
PostWysłany: Sob 12:52, 24 Lut 2007    Temat postu:

moi też tak mowili ja mieszkam na 4 pietrze i nie ma wind
Gwyneth
PostWysłany: Pią 19:18, 23 Lut 2007    Temat postu:

Malwina napisał:
zalezy tez gdzie się mieszka i jakiego chce sie mieć psa bo jakby nie było dla psa mieszkanie w bloku to tez udrenka


Kiedy prosiłam rodziców o psa (dawno temu) odparli, że kupią kiedy zamieszkamy w domu (czyli nigdy). W sumie się z nimi zgodziłam, bo mieszkanie w blokach to nies są warunki dla zwierzęcia.
Angels
PostWysłany: Pią 16:23, 23 Lut 2007    Temat postu:

zalezy tez gdzie się mieszka i jakiego chce sie mieć psa bo jakby nie było dla psa mieszkanie w bloku to tez udrenka
Strumień
PostWysłany: Śro 19:50, 21 Lut 2007    Temat postu:

To fakt, są zalety i wady. Jak sobie przypomnę, że mój pies jak miał 7 miesięcy zachorował na zapalenie płóc i weterzynarz nie dawał mu szans na przeżycie, a moja mama nie dała za wygraną tylko go leczyła gotowała mięso, bo nie był w stanie pogryść niec twardszego, otulała kocami. I wyzdrowiał i w tej chwili ma już 7 lat. To stres i odpowiedzialność. Nie tylko przytulanka. Dlatego zaczekaj może jeszcze z rok, rodzice jak zobaczą, ze jesteś odpowiedzialna, może kupią Ci psa.
Gwyneth
PostWysłany: Śro 17:49, 21 Lut 2007    Temat postu:

A czy ty naprawdę chcesz mieć tego psa? Chodzić z nim na spacery, również rano, uważając, żeby się na ciebie nie zsikał i żeby straż miejska nie wlepiła ci mandatu za niesprzątnięcie kupy (zależy gdzie będziesz go wyprowadzać), myć go, wyjmować mu kleszcze, znosić jego mokrą, śmierdzącą sierć itp itd... Mi by się nie chciało.
Angels
PostWysłany: Śro 12:42, 21 Lut 2007    Temat postu:

u mnie to by nie pomogło
..::**Prudniczanka**::..
PostWysłany: Sob 20:42, 17 Lut 2007    Temat postu:

niewiem pzrekonaj ze bedziesz z nim wychodziła na spacer ze sie zabijesz jak go nei dostaniesz hehehehe <Zart
Angels
PostWysłany: Sob 17:55, 17 Lut 2007    Temat postu:

chomiki nie śmierdzią
mój był taki czyscioszek że załatwiaj się tylko w-f (dla chomików takie specjalne jest) i sam po sobie sprzątał
Strumień
PostWysłany: Sob 15:49, 17 Lut 2007    Temat postu:

Chomiki tak bardzo nie śmierdzą. Mam porównanie pomiędzy świnką morską, a chomikiem. Tyle, ze chomiki są wredne. Jeżeli bardzo często wyjeżdzasz, to myślę, że powinnaś zrezygować na razie z chęci zakupu psa, bo będzie się męczył i tęsknił.
KoLoRoWa_KrEdKa
PostWysłany: Sob 10:29, 17 Lut 2007    Temat postu: Re: Jak przekonac mame na psa?

Strumień napisał:
Aniołeczek Smile napisał:
No wlasnie jak? Mama sie nie zgadza, mowie ze bede o niego dbala bede wychodzila na spacer, pilnowala.. ale mama mowi ze nie :9

Pomocy... Mad



Mojej mamy znajomy, gdy jego syn chciał mieć psa, kazał mu co dziennie przed szkołą, po szkole i wieczorem wychodzić z samą smyczą na dwór, aby się przyzwyczaił. I podziałało natychmiastowo, synowi odechciało się psa po trzech niach. Spróbuj tego, ale najpierw zastanów się czy dasz radę z psem, bo to tylko się wydaje, że miły zwierzak. Ale każdy wyjazd musisz planować aby zabrać go ze sobą lub zapewnić mu opiekę, to jest spory kłopot, uwierz mi. Trzeba z nim wyjść na dwór nawet gdy leci fajny film, a on ma potrzebę.
Myśle, że jeżeli będziesz się liczyła z tymi obowiązkami i udowodnisz rodzicą, że jesteś odpowiedzialna, to się zgodzą. Może przez jakiś czas zaopiekuj się zwierzakiem jakiejś starszej sąsiadki?


no tak

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group